prosba o konsultacje
- 385
- 0
- Pytania do doktora
-
Szaraczek_78 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam serdecznie. panie doktorze jestem mamą 6,5 miesięcznego synka. synek urodził się w 36t2d ciazy jako drugi bliźniak. nie wiem, czy to ma znaczenie, więc opiszę wszystko. waga2550, wzrost 48cm 9 pkt. poród cc.
od urodzenia tuż nad prawym uchem ma naczyniaka. o tym , że to naczyniak jamisty dowiedzielismy się już w szpitalu. nakazano nam czekać i obserwować. dodatkowo pediatra wypisala skierowanie do poradni chirurgicznej. w lipcu bylismy na pierwszej wizycie. pojawiły się wtedy na naczyniaku jaśniejsze miejsca. bardzo miły pan chirurg poinformował nas, że to oznacza, iż naczyniak zaczyna zanikać. na pytanie czy jest możliwość usunięcia chirurgicznego odpowiedział, że do 3 r.ż większość naczyniaków zanika i że nie praktykuje się interwencji chirurgicznej. uspokojenie wróciliśmy do domu. niestety naczyniak zaczął się powiększać... znowu wizyta w poradni i szok zostajemy odesłani do pani doktor która się zajmuje "takimi sprawami" - bo poradnia takich przypadków nie prowadzi. nie skomentuję. udajemy się do pani doktor - przyjmuje nas na korytarzu dodziału chirurgii dziecięcej - ogląda naczyniaka - cmoka z niezadowoleniem, że tak późno przychodzimy... informuje nas, że potrzebna jest konsultacja kardiologiczna i wchodzimy z leczeniem propranololem....
moja prośba jest następująca. czy leczenie jest niezbędne? nie ukrywam, że bardzo niechętnie przyjmuję do wiadomosci fakt, że miałabym szpikować dziecko lekarstwami. czy naprawdę w przypadku takiego naczyniaka nie ma możliwości interwencji chirurgicznej ? naczyniak rośnie i zaczyna synkowi odchylac uszko - czy to nie byłoby wskazaniem do wycięcia? i dlaczego wszyscy odwodzą nas od pomysłu usunięcia tego naczyniaka? czy jest to aż tak ryzykowne ?
będę wdzięczna za odpowiedz - zdjęcia naczyniaka obecnie tutaj
https://picasaweb.google.com/105722775992215461977/naczyniakmacieja
UWAGA! Temat może zawierać zdjęcia zaloguj się by je zobaczyć. -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
sz. państwo; nie ma zadnych charakterystycznych odchyleń od n - trzeba wykonać angio mri twarzoczaszki z kontrastem. pozdrawiam dw
Archiwalny temat -
Tomekk1 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
dziękujemy panie doktorze za odpowiedź. zmartwiła nas informacja o konieczności wykonania rezonansu z kontrastem, czy nie ma innej metody? (wspominał pan o badaniu fizykalnym). dowiedzieliśmy się, że do wykonania rezonansu z kontrastem konieczna jest hospitalizacja... panie doktorze, chcielibyśmy móc panu dokładnie opisać zmianę, którą ma nasza córka, czy mógłby pan nas naprowadzić, jak to zrobić, odpowiednimi pytaniami/ wskazówkami? wszyscy dotychczasowi lekarze wciąż powtarzają, że to naczyniak wczesnodziecięcy, bagatelizując umiejscowienie naczyniaka... czy naczyniak wczesnodziecięcy naprawdę nie może występować w mięśniu? bardzo jesteśmy panu wdzięczni za wszystkie porady, z niecierpliwością czekamy na odpowiedź! pozdrawiamy serdecznie!
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
sz. państwo; oczywiście można podjąć próby zbadania dziecka, ale jeżeli to nie wystarczy, to kolejnym krokiem jest mri. pozdrawiam dw
Archiwalny temat -
Tomekk1 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowny panie doktorze, pomyśleliśmy, że załączymy w albumie zdjęcia z ostatniego usg policzka naszej córeczki- wierzymy, że na ich podstawie uda się panu rozpoznać faktyczną lokalizację zmiany, a może rozpoznać, czym ona jest? obawiamy się rezonansu z kontrastem... oto linki do zdjęć usg:
http://www.naczyniaki.pl/album_pic.php?pic_id=4913
http://www.naczyniaki.pl/album_pic.php?pic_id=4912
http://www.naczyniaki.pl/album_pic.php?pic_id=4911
będziemy bardzo wdzięczni za pomoc!!!!!!!!!!!! pozdrawiamy serdecznie!!!!
Archiwalny temat -
Renataj Użytkownik poprzedniej wersji forum.
moja córka ma naczyniaka jamistego wargi sromowej. natalia urodziła się 27,05,2014r, w drugim tygodniu życia pojawił się naczyniak, konsultowałam ją u 2 chirugów i neonatologa i wszyscy mi przekazali informację że naczyniaków się nie leczy i musi tak juz zostać. natalia nam zachorowała i tafiliśmy do wrocławia i tam przypadkiem dowiedzieliśmy się że musimy zacząć leczenie propanololem, natalia zaczeła leczenie propranololem 06,12,2014 (w 7 miesiącu życia), leczenie trwało do 06,02,2016r, naczyniak zdecydowanie zbladł ale nie zanikł całkowice. od 02,2016 obserwuję naczyniaka i na szczęście nie rośnie, nie powiększa się, ostanią wizytę kontrolną miałyśmy 04,2016 i po niej lekarz pożegnał się z nami i kazał kontaktować sie jeżeli naczyniak będzie sie powiększał lub pojawi się owrzodzenie i krwawienie.
rozmawiałam z lekarzem na temat kremu z propranololem i lekarz potwierdził ze można by było u natalii zastosować ten lek ale że taki lek jest dostępny na receptę i tylko w czechach.
bardzo proszę o podpowiedź:
1. czy faktycznie tylko w czechach jest dostępny?, czy jednak można w polsce zdobyć ?
2. czy naprawdę nie da się już nic zrobić z tym naczyniakiem? bardzo było by szkoda po tak długim leczeniu teraz odpuścić i czekać jak naczyniak zareaguje.
z góry dziękuję za opdowiedź
pozdrawiam renata
_________________renataj
Archiwalny temat -
Renataj Użytkownik poprzedniej wersji forum.
panie doktorze zamieszczam jeszcze zdjęcie naczyniaka
http://www.naczyniaki.pl/...php?pic_id=4900
_________________renataj
Archiwalny temat -
Renataj Użytkownik poprzedniej wersji forum.
http://www.naczyniaki.pl/album_pic.php?pic_id=4901
_________________renataj
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
sz. pani; w pełni się zgadzam z kolegą z wrocławia - pozostałość naczyniaka w tej lokalizacji, bez wznowy - natłuszczamy i czekamy na dalszy samoistny zanik. maść niekoniecznie musi pomóc.. pozdrawiam dw
Archiwalny temat -
Renataj Użytkownik poprzedniej wersji forum.
bardzo dziękuję za informację
jeszcze jak moge zapytać to proszę o podpowiedź czym mam natłuszczać naczyniaka bo powiem szczerze że na początku naszej historii z naczyniakiem otrzymałam informacje żeby nie smarować naczyniaka żadnymi kremami aby go nie drażnić i tego sie trzymałam, więc często (2-3 razy dziennie) myję córeczke przy pomocy delikatnego żelu do mycia nivea ( ponieważ nosi jeszcze pampersy) i nic poza tym.
_________________renataj
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
jakiś obojętny emolient - 3-4-5 x dziennie np. bepanthen, alantan, lipobase... pozdrawiam dw
Archiwalny temat -
Renataj Użytkownik poprzedniej wersji forum.
bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi panie doktorze
pozdrawiam
_________________renataj
Archiwalny temat -
Renataj Użytkownik poprzedniej wersji forum.
panie doktorze pojawił się problem. naczyniak wyrażnie się zaczerwienił, córka zaczęła się drapać w okolicy krocza i narzekac że ją swędzi. nie wiem czy może ma jakąś infekcję i w wyniku infekcji miejsc intymnych naczyniak został podrażniony?. czy jest to możliwe? co powinnam teraz zrobić?
_________________renataj
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
zazwyczaj zaczynamy od smarowania clotrimazolem w maści i patrzymy co się dzieje... pozdrawiam dw
Archiwalny temat -
Anna Kuncewicz Użytkownik poprzedniej wersji forum.
dzień dobry,
panie doktorze mam ogromną prośbę o pilną konsultację synka - naczyniak (w usg i mri) stopy. od wczoraj nasiliły się dolegliwości bólowe, przedtem były tylko sporadyczne, teraz syn nie może normalnie chodzić. mamy termin konsultacji u pana 01.09.2016 w sopocie (mieszkamy w trójmieście), ale prosiłabym w ramach możliwości doktora o szybsze przyjęcie. syn ma 10 lat.
opis mri stopy prawej: w obrębie mięśnia odwodziciela palucha zmiana 43x20x26mm z kilkoma zwapnieniami o nieprawidłowym sygnale w postaci drobnych ognisk hiperintensywnych w czasie t2 zaleznym, dobrze odgraniczona od dołu, od góry zarysy nieregularne, wpukla się do tk. tłuszczowej, gdzie graniczy z przyśrodkowo-górnym zarysem kości klinowatej przyśrodkowej i m. piszczelowym przednim - odpowiada prawdopodobnie naczyniakowi. trudno jednoznacznie określić źródło unaczynienia zmiany - gałęzie ż. odpiszczelowej i ew. naczynia łuku podeszwowego (?).
obecnie bolesne dla syna jest gł. zgięcie grzbietowe stopy, jak chodzi stopa opada w dół.
pozdrawiam.
Last edited by Anna Kuncewicz on 2016-06-14, 15:56; edited 1 time in total
Archiwalny temat -
Anna Kuncewicz Użytkownik poprzedniej wersji forum.
j.w.
Last edited by Anna Kuncewicz on 2016-06-15, 08:36; edited 1 time in total
Archiwalny temat