naczyniak na rece karolka

witam panie doktorze. mój 4-letni syn urodził się z trzema płaskimi naczyniakami, które już zniknęły. w wieku 3 miesięcy zauważyłam, że syn ma tez na lewym nadgarstku oprócz małego naczyniaka ma też zgrubienie, które miał prawdopodobnie od urodzenia. rosło ono proporcjonalnie wraz z nim. byliśmy pod stała kontrolą lekarza, który w wieku dwóch lat zrobił nakłucie, z którego uzyskano niewielka ilość zhemolizowanej treści. 14.11.08 wykonano usg doppler w krakowie: na dłoniowej stronie dalszej części przedramienia lewego w okolicy nadgarstka, w miejscu wyczuwalnego oporu widoczna nieco jednorodna strefa wielkości ok. 12x7 mm ze względu na stan po nakłuciu odpowiadająca najpewniej krwiakowi w fazie resorbcji. w przyleganiu do w/w obszaru i tuż poniżej widoczne drobne strefy płynowe średnicy 3mm-8mm, z których jedna z największych położona jest tuż podskórnie i najpewniej odpowiada zmianie bezechowej opisywanej w poprzednim badaniu. usg- obraz sugeruje w pierwszej kolejności zmianę o typie malformacji naczyniowej(limfatyczna? żylna? mieszana?). w jej obrębie nie uwidoczniono sygnału przepływu jedynie w przyleganiu do niej- pojedyncze naczynia będące odgałęzieniami od głębiej położonych, o zachowaniu drożności głównych naczyń przedramienia. po tym badaniu lekarz chirurg (lekarz, który był w zastępstwie) postawił diagnozę: zwyrodnienie naczyniowe nie do leczenia, kosmetyka po wykształceniu wszystkich naczyń. 27.10.2010 po badaniu kontrolnym usg doppler w krakowie z mojej inicjatywy wynik: obraz morfologiczny zmiany bez istotnej różnicy w porównaniu do wcześniejszego usg. dominują nieregularne, hyperchogeniczne obszary( niewykazujące obecności naczyń, ani wzmożonego ukrwienia w badaniu), w obrebie których obecne pojedyncze, drobne strefy płynowe, największa wielkości 4x8,5 mm. zmiana wydaje się nieco głębiej penetrowac wzdłuż pęczka naczyniowego w kierunku stawu promieniowo- nadgarstkowego. ścięgna przebiegające w okolicy zmiany o prawidłowej echostrukturze i zachowaniu trakcji. to zgrubienie nigdy go nie boli, jest miękkie w dotyku, ale z wyczuwalnym zgrubieniem, kolor jak reszta ciała (po naciśnięciu również). po tym badaniu lekarz chirurg onkolog zalecił usunięcie. co doktor o tym sądzi? co to może być i czy operacja jest konieczna? jesteśmy z tarnowa.

przesyłam zdjęcia:

http://img801.imageshack....82/p1102446.jpg

http://img3.imageshack.us/img3/8568/p1102442.jpg

http://img146.imageshack....29/p1102443.jpg

http://img266.imageshack....05/p1102444.jpg