pytanie do doktora wyrzykowskiego

przepraszam że pan doktor żle odebrał moja prośbe ponaglającą,ale jest narazie pan jedynym lekarzem który uważam że jest w stanie mi konkretnie coś pomuc i doradzić!!!gdyby nie dzieliła nas taka odległość to my byśmy juz dawno odwiedzili pana gabinet ale jest to ok.600 km.rozumiem pana odpowiedź co do diagnozy ale udzielam panu informacji takich jakie mam i nieomieszkam wspomnieć że rozwazam wyjazd do pana na konsultacje.czy było by to możliwe,czy potrzebne nam jest skierowanie,oprucz tej dokumentacji co mamy(co udało nam się zdobyć) co musielibyśmy jeszcze mieć,jakie badania mielibyśmy wykonać.?pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam barbara (jesteśmy z małopolski)

szanowna pani; oczywiście konsultacja jest mozliwa - potrzebne byłoby skierowanie do poradni chirurgii dziecięcej od lekarza i kontaktu, po zarejestrowaniu się telefonicznie (adresy i numery w zakładce gdzie leczymy?). warto by było mieć: wypis ze szpitala, opis usg (przed i po), opis i zdjęcia z rezonansu, wynik badania histopatologicznego (zmiana z pewnoscią została wysłana do badania - kopia wyniku nalezy do pacjenta), no i pacjenta oczywiście. pozdrawiam dariusz wyrzykowski

dziękuje postaramy się aby do pana dotrzeć .mamy tylko dwa problemy ale może uda nam się to załatwić,a te problemy to właśnie ten wynik badania histopatologicznego nie dano nam go ponieważ zaczął się w tym czasie strajk lekarzy w krakowie-prokocimiu i mieliśmy problem z otrzymaniem wiadomosci jaki jest ten wynik.a drugi problem to urlop w pracy no ale zdrowie syna najważniejsze.pozdrawiam barbara

dzien dobry mam corke ktora ma 2latka. 2 miesiace po urodzeniu pojawila sie na lewym policzku naczyniak o kolorze sino czerwonym podobno taki naczyniak sam sie wchlonie jest wyplukly i miekki.bylismy u dermatologa pani dokor doradzilam nam zeby poczekac az sam sie wchlonie. nie rosnie.

witam.pani córka nie miała jeszcze żadnego zabiegu ,a nasz syn już miał 1 i dwa tygodnie po nim zrobił się nawrót teraz są 4 a przed zabiegiem był 1.w naszym przypadku odwrotnie jak w waszym 4 lekarzy stwierdziło aby go jak najszybciej usunąć więc go usuneliśmy i co teraz???jesteśmy już bezradni.pozdrawiam

panie doktorze. moja córeczka ma jedną nóżke grubszą prawą a lewą ok cm chudszą ma bardziej widoczne naczynka na pięcie chudszej nóżki i lekkie zasinienie na lewym pośladku co mam robić ?? prosze podac mi jakiś kontakt bardzo bym chciała przyjechać na konsultację

beatko, zerknij do wątku "gdzie leczymy". są tam "namiary" na doktora.

http://www.naczyniaki.pl/viewtopic.php?t=20

_________________pozdrawiam . mama piotrusia.

panie doktorze.moja córka ma 14 miesięcy.w pierwszym tygodniu po urodzeniu na jej uszku pojawiła się plamka.lekarze potwierdzili że jest to naczyniak jamisty.obecnie jest on wypukły i delikatnie zachodzi na policzek.w ostatnim czasie jego wielkość się zbytnio nie zmienia.lekarz prowadzący z oddziału onkologii dsk powiedział, że oleńka zostanie poddana operacji usunięcia naczyniaka wraz z kawałkiem uszka (które następnie odbuduje chirurg plastyk), ale jeszcze nie jest w stanie umówić na termin konsultacji.liczę na to że ten naczyniak sam się wchłonie i żadna operacja nie będzie konieczna.oleńka ma również naczyniaka na pleckach, ale jest on bardzo mały i wcale nie rośnie.w szpitalu było robione usg jamy brzusznej i główki, na szczeście żadnych naczyniaków wewnątrz nie stwierdzono.dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

dołączam zdjęcia:

http://www.naczyniaki.pl/album_pic.php?pic_id=1147

http://www.naczyniaki.pl/album_pic.php?pic_id=1148

szanowna pani; mam nadzieję, że żaden plastyk nie amputuje płatka ucha z powodu naczyniaka, który bedzie zanikał! ogólnie pomysł leczenia operacyjnego jest pewnie nie najgorszy, ale bez ruszania tej części na płatku ucha. ogólnie rzecz biorąc naczyniak bedzie zanikał. mozna go zoperować teraz lub poczekać, ocenić stopień zaniku i wtedy podjąć decyzję... pozdrawiam dariusz wyrzykowski

szanowny panie doktorze u naszego synka w 25 tygodniu ciąży stwierdzono obecność torbieli w części pachowej płodu o wielkości ok.5omm na 40 mm z racji wielu wątpliwości czy zmiana jest w jamie klatki piersiowej czy nie natychmiast nas skierowano do dr.tomasza roszkowskiego na czerniakowską w w-wie,który stwierdził podejrzenie torbieli,naczyniaka limfatycznego i zalecił po 2 tygodniach kontrole. na tejże kontroli zmiana bardzo nieznacznie sie zmniejszyła i zalecona została kontrola za 4 tygodnie.

w miedzy czasie lekarz ginekolog prowadzący żonę zaproponował nam skierowanie iczmp w łodzi do pani prof.respondek -liberskiej do zakładu wad rozwojowych na usg i echo w wyniku potwierdzono zmianę bardzo dokładnie zbadano synka i zaproponowano nam konsultacje w warunkach szpitalnych u prof.szaflika w celu odbarczenia zmiany i pobrania materiału do badania .po wielkich stresach i trudach w 30 tyg ciaży zmiana została skutecznie odbarczona i został pobrany materiał do badań .wynik dzisiaj otrzymaliśmy w ktorym w materiale badanym stwierdzono komórki limfoidalne i erytrocyty .komorek atypowych nie znaleziono .chcieliśmy z żoną zasięgnąć opinii doktora wyrzykowskiego jak interpretować ten wynik i co najważniejsze na jaki scenariusz mamy się przygotować ,jakie byłoby dla naszego jeszcze nienarodzonego syna najlepsze rozwiązanie.czy żona może rodzić w każdy szpitalu czy byłyby na tę okoliczność jakieś sugestie.?gdzie możemy się skonsultować w trójmieście z dr.wyrzykowski.

serdecznie pozdrawiam tomaszm4 [/b]

Last edited by tomaszm4 on 2009-05-23, 04:55; edited 1 time in total

tomaszm4, witaj.

tu masz zakładkę z namiarami na doktora wyrzykowskiego ( tylko przeczytaj całość, bo one się zmieniały )

http://www.naczyniaki.pl/viewtopic.php?t=20

_________________pozdrawiam . mama piotrusia.

bardzo serdecznie dziękuję za namiary mamie piotrusia

serdecznie pozdrawiam

szanowni państwo; obecność malformacji limfatycznej u płodu w lokalizacji "pachowej" jest wskazaniem do regularnej kontroli usg i do rozważenia porodu drogą cięcia cesarskiego z racji rozmiaru zmiany (zapewne odbarczenie droga nakłucia było tylko chwilowe i zmiana odzyskała już swoje pierwotne rozmiary, o ile nie powiększyła się?). nie jest to z pewnoscią powód do kolejnej interwencji śródmacicznej. zmiany te zazwyczaj ("wierzymy" w dokładność oceny usg) dotyczą dołu pachowego, nie penetrują wgłąb klatki piersiowej i przez to nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla zycia dziecka. dziecko powinno się urodzić w szpitalu, gdzie w razie czego mozna skorzystać z konsultacji/pomocy chirurga dziecięcego... ogólnie rzecz biorą należy dotrwać do porodu, a nastepnie ocenić sytuację i podjąć decyzje co do dalszego postępowania. pozdrawiam dariusz wyrzykowski

szanowny panie doktorze czy konsultacja a właściwie pomoc chirurga dziecięcego jest konieczna i niezbędna zaraz po narodzinach dziecka czy można z tym zwlekać ?czy istnieje możliwość zastosowania leczenia miejscowego ?a jeżeli chodzi o zmianę to w 24 godz.po odbarczeniu zmiana w badaniu usg miała wielkość ok.10mm na 10mm w w przeciągu 9 dni po zabiegu zmiana nie mogła być zlokalizowana przez prowadzącego żonę lekarza ginekologa ,czy mogła zniknąć czy raczej jest to raczej przyczyna sprzętu?

serdecznie pozdrawiam

tomaszm4

w takiej sytuacji pomoc chirurga dziecięcego nie wydaje się potrzebna zaraz po porodzie. tylko się cieszyć z takiego obrotu sprawy... pozdrawiam dariusz wyrzykowski